Kwestia oswojenia...




Coraz częściej ludzie planując psa od razu stawiają sobie olbrzymie cele i tworzą ogromne plany związane ze szczeniakiem, a kiedy już do domu przyjadą z małą okrągłą kulką zaczynają natychmiastowo je realizować. Musi przecież nauczyć się tylu rzeczy… Po pierwsze i najbardziej oczywiste czystość, aport, opanowanie, skoczność, motywacja i wiele więcej. Nasz mały robocik, który pomoże nam osiągnąć sukces. Często też ludzie zaczynają pracę ze starszymi psami, tylko te… jakoś tak słabiej łapią. Przez pięć lat mogły wchodzić na łóżko, gryźć przy zabawie i leniuchować kiedy tylko miały na to ochotę, właściwie nie musiały robić niczego, a tu nagle wszystko staje do góry nogami. I było by świetnie gdybyśmy w tym całym szaleństwie treningowym i dążeniu do posiadania psa idealnego nie zapominali o jednym… że to nasi przyjaciele. Te małe nie zaradne czterołape istotki, są w stanie dać nam wszystko co tylko mają… merdając ogonkiem tylko czekają byśmy poświęcili im choć trochę uwagi. Tak bardzo kochają zabawę, ale nie jest w niej najważniejsze to jaką zabawką się bawimy, nie interesuje ich to czy wydaliśmy na nią fortunę czy jest to tylko zwykły kawałek starej szmatki, to co liczy się najbardziej to to że są blisko nas, że razem świetnie się bawicie. Na treningach zbyt często pojawia się irytacja, brak spełniania naszych oczekiwań, im wcale nie jest potrzebne stanie na dwóch łapkach czy robienie salt na komendę, ale dzięki ćwiczeniu mogą spędzać jeszcze więcej czasu z nami. Kiedy dostałam Brutusa, najważniejsze dla mnie było by pokochał najbardziej z całego domu właśnie mnie, miałam wtedy sześć lat i pragnęłam mieć przyjaciela i wcale nie było dla mnie łatwe nie dotykać małego słodkiego pieska przez prawie dwa tygodnie, ciężko było mi patrzeć jak boi się każdego mojego ruchu i jak piszczy kiedy się zbliżam. Pamiętam jak wtedy siedziałam w pokoju obok i opowiadałam mu bajki, jak śpiewałam w korytarzu i jak rozrzucałam smakołyki wokół siebie. Kiedy po raz pierwszy do mnie przyszedł łzy poleciały mi po policzkach, tak bardzo o tym marzyłam. Każdego następnego dnia starałam się jeszcze bardziej, dawałam mu tyle miłości ile tylko byłam w stanie. Spacerowaliśmy coraz częściej, coraz bardziej mi ufał i choć wiem jak było to dla niego ciężkie, ile kosztowało wysiłku by znowu zaufać ludziom… zrobił to dla mnie. Od tamtej pory nigdy nie robiłam niczego przeciwko niemu, Bru nie umie tysiąca sztuczek, ani nie łapie dysków, ale największym prezentem dla mnie od niego jest zaufanie jakim mnie obdarzył, mógł wybrać każdego innego… Nigdy nie żałowałam ani jednej chwili, którą z nim spędziłam. Czas jaki włożyliśmy oboje by móc zostać najlepszymi przyjaciółmi. Nauczył mnie więcej niż jakikolwiek człowiek i wychował na tego kim jestem, a ja w zamian pokazałam mu że świat jest piękny i można być szczęśliwym. Kiedy przyszedł do nas Bono, pierwszym co sobie obiecałam było stworzyć z nim niesamowitą więź i nigdy go nie zawieść. Nie jest ważne czy kiedykolwiek będziemy mistrzami świata, ale chce by czuł że zawsze może na mnie liczyć, nie istotne jak wiele błędów będzie popełniać. Pomimo, iż jest ze mną tak krótko zaufał mi i nawet kiedy sytuacja nie jest do końca dla niego komfortowa robi to dla mnie. Psy to niesamowite istoty, które jeśli tylko damy im do tego warunki oddadzą nam się całym sercem, ale pamiętajmy, że dla nich nie mają znaczenia, ani medale, ani ilość wyuczonych sztuczek czy obserwatorów na facebook'u jedyne czego one od nas oczekiwały dając się nam oswoić tysiące lat temu, to zapewnienie bezpieczeństwa i posiadanie swojego własnego człowieka, któremu będą mogły się w całości oddać i poświęcić, cała reszta to tylko ładny dodatek.




Komentarze

  1. Zgadzam się w 100%. W dodatku uważam, że powinien pojawić się taki czas, gdzie pozwalamy psu być.. tylko psem, a nie machiną do sztuczkowania, aportowania, łapania deklów.
    Pozdrawiamy, Biscuit Life | Zapraszamy na KONKURS!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post :) Dający do myślenia, dzięki Tobie zauważyłam u siebie błędy, których wcześniej nie widziałam, dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszą takie komentarze ! powodzenia w pracy :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty